Mało tego taki facebook czy instagram działają krzywdząco - ludzie wpadają w kompleksy, bo zobaczą zdjęcia celebrytów czy gwiazd i czują się brzydcy, a z innej strony ciągłe czatowanie i sms-owanie powoduje pozorną radość - można pisać do siebie i pisać i co z tego? Dla prawdziwych katoilików, deklarujących się jako katolicy czy ochrzczonych i oficjalnie przynależących do kk. Karolinę i Jakuba w to nieznane miejsce niespodziewanie wyrzuciło życie.